Unknown

 Poza czasem zastygania robi się go na prawdę szybko i nie wymaga większych umiejętności kulinarnych.  Nawet pokuszę się o stwierdzenie, że w smaku jest lepszy niż ptasie mleczko;) 


ekspressowy sernik na zimno


***


Składniki: 1 kg zmielonego twarogu, (jeśli chcemy wersję jeszcze szybszą możemy użyć ser z wiaderka), 1 galaretka pomarańczowa, 2 galaretki owoce leśne, paczka biszkoptów, pół kostki margaryny, 3/4 szkl cukru pudru, 1 łyżeczka żelatyny


Wykonanie: Do garnka pół litrowego wlać 3/4 wrzącej wody, wsypać galaretkę pomarańczową i żelatynę, dobrze wymieszać i wylać na półmisek, odstawić do zastygnięcia w chłodne miejsce. Do 1/2 szkl wrzątku wsypać 2 galaretki o smaku owoców leśnych, wymieszać i odstawić żeby ostygły. Formę wykładamy biszkoptami. Użyłam tortownice o średnicy 23cm. Pomarańczową zastygłą galaretkę kroimy na kostkę. (na rynku dostępne są galaretki które w 30 min zastygają, sprawdziłam- nie najgorsze choć po owych 30 min jest jak dla mnie jeszcze słabo ścięta.)


Margarynę rozetrzeć mikserem na puch, dodać cukier. Gdy masa stanie się kremowa dodajemy ser ciągle miksując. Jeśli jest mało słodki możemy w tym momencie dodać wg swojego smaku cukru pudru. Wlewamy ostudzone galaretki do masy serowej i miksujemy na małych obrotach żeby połączyć dobrze składniki. Dodajemy pokrojoną w kostkę galaretkę i mieszamy. Wylewamy na biszkopty. Wstawiamy do lodówki na min 3 h.


ekspressowy sernik na zimno