Unknown
Po ostatnich słodkościach na blogu dziś będzie słono i konkretnie. Wiejski domowy smalec z kiełbasą (choć nieco tłusty;) to pyszny dodatek do chleba. Smarowidło robię raz na jakiś czas a wtedy się nie nudzi. Aromatyczne i idealne do domowego chleba :)
Składniki:
0,5 kg słoniny, 15 dag wiejskiej kiełbasy, 2 duże lub 3 średnie cebule,2 ząbki czosnku, pieprz, sól, pół łyżeczki majeranku

Wykonanie: Słoninę pokroić w grubszą kostkę i wrzucić do rozgrzanego rondelka. Smażyć na średnim ogniu aż słonina się wytopi i nabierze złotego koloru. Ważne żeby nie przykrywać słoniny pokrywką, ponieważ będzie strzelać pod pokrywką :))) Cebulę obrać, pokroić w dość drobną kostkę i dodać do podprażonej słoniny. Smażyć całość aż cebula się zrumieni. Dodać ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę. Na koniec dodać pokrojoną drobno kiełbasę i doprawić przyprawami. Rozlać do miseczki i odstawić w chłodne miejsce do ostygnięcia.
Etykiety: 14 komentarze | edit post